W słowach przepowiedni zawarta jest moc Prawdy. Każdy, kto
ma, choć cząstkę Zahry potrafi z jej pomocą je wydobyć Jednak istnieje jedna
osoba, która ma jej najwięcej.
Matka Czasu.
Uznana za niepoczytalną wśród Nieśmiertelnych ras, za bajkę,
przez resztę ludzi.
A jednak to jej słowa wypowiedziane w burzliwą noc, miały
siłę, które odmieniły los wszystkich.
Zahra ma swój plan, pomału wprowadza go w życie. Szykuje
zemstę dla tych, którzy ją zdradzili i wybawienie dla sprzymierzeńców.
Nadchodzi czas Prawdy. Nadchodzi czas Czarownicy…
* * *
To taki krótki
wstęp/prolog do mojej nowej opowieści. Wiem, że niektórych zawiodłam
zawieszając tamto opowiadanie, ale po prostu zrozumiałam, że to, co kocham
pisać, to fantastyka. Mam nadzieję, że zrozumiecie i pokochacie tę historię.
Nadchodzi czas Czarownicy.. no nieźle, bardzo interesujący prolog, a przede wszystkim przepiękny nagłówek! ;)
OdpowiedzUsuńU mnie nowy rozdział,
marsz-mendelsona.blogspot.com/
Bardzo fajnie się zaczyna ;D Informuj mnie o rozdziałach. I oczywiście zapraszam do siebie : Wampirskie-serce.blogspot.com
OdpowiedzUsuńUwielbiam fantastykę, więc chętnie będę czytać. Magia, czarownice... brzmi naprawdę zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńRaczej nie czytam opowiadań fantastycznych, ale prolog mnie zaciekawił, więc może zacznę. :)
OdpowiedzUsuńxx
PS Powiadamiaj mnie o nowych notkach?
www.utrzymaj-tajemnice.blogspot.com
Kocham fantastykę! Ale ty przecież o tym wiesz ;) Z przyjemnością będę czytać Twoje newy więc możesz mnie informować. Ni o nie muszę nadrabiać, bo będę na bieżąco ;)
OdpowiedzUsuńDroga Tess,
OdpowiedzUsuńPowiem Ci, że Twój auto-że tak powiem-portret mi się spodobał i rozbawił ;D Jestem taką samą bałaganiarą jak Ty i też uwielbiam czytać ;d W dodatku fantastyka, to chyba najwspanialszy gatunek, jaki kiedykolwiek istniał na ziemi!
Prolog jak dla mnie był dość intrygujący. Czas, Prawda... no z tego może wyniknąć jakaś wielka, międzynarodowa afera ^^ A tak serio, to naprawdę dość tajemniczy ten prolog, więc jak najbardziej zachęca. Zwłaszcza, że o magii *.*
Bardzo tajemniczy prolog. Zapowiada się lepiej niż tylko dobrze. Może to i dobra decyzja, że zawieszasz tamto opowiadanie, bo jeśli miałaś się z tym męczyć, to lepiej na luzie i z pasją pisać to, do czego Cię ciągnie. Do takich "spektakularnych" wniosków potrafię dojść po przeczytaniu zaledwie kilku zdań, szczerze mówiąc, tak więc moją opinię możesz uznać za czystą hipokryzję w stosunku do komentarza na tamtym blogu, za co przepraszam.
OdpowiedzUsuńP.S.: Chyba skorzystam z oferty szabloniarni, którą masz w linkach; super projekty.
Pozdrawiam.
Polecam ją bardzo gorąco^^
UsuńNo to chyba już nie mam wyjścia, bo mnie w końcu poparzysz ;)
UsuńPozdrawiam.
Krótkie, ale cudowne. Ciekawe co będzie dalej!
OdpowiedzUsuńBuziole!
Brzmi świetnie, dlatego będę czytać :D
OdpowiedzUsuńInformuj mnie ;D
Chyba cię rozumiem. Lubie różne opowiadania, ale najbardziej fantastykę.
OdpowiedzUsuńProlog bardzo mi się spodobał, więc czekam na rozdział.
Pozdrawiam ;*
Ojejku, jej!
OdpowiedzUsuńJaki śliczny początek! Hm, nie wiem, jak mam go traktować. Jako prolog, czy własnie jakiś wstęp? Tak czy siak - uwielbiam, po prostu uwielbiam tak magicznie zapisne słowa, pełne tajemnic, które znasz na razie tylko Ty. Och, widze, że ktoś tutaj ma spoory talent i jak najszybciej ma mi go ukazać! Chcę się dowiedzieć do dokładnie mi tutaj uszykujesz, prócz sporej ilości magii i czarownic, ha :D Przy okazji - Zahra trochę kojarzy mi się z Voldemortem. Nie pytaj czemu XD
Ach, miałam Cię informować, ale Twój poprzedni blog został usunięty i się pogubiłam, ale widze jednak, że mimo wszystko znalazłaś do mnie drogę! A może ja Cię poinformowałam?Boże, sama już nie wiemXD Tak czy siak, mam wlinkach Cię, ale inny blog, także zmienię na ten, bo widzę, że fajne klimaty będą. Hihi <3
Pozdrawiam cieplutko! :***
Zapowiada się bardzo ciekawie ;D
OdpowiedzUsuńojejku... nie mogę się... to jest mega!! idę czytać pierwszy rozdział.. ^^
OdpowiedzUsuń